Warhammer Sesje

Master of Onion

Nigdy nie myślałem, że będę latał, a na pewno nie na dywanie! Znaczy się na taki ładnym i miłym dywanie. Ten przedmiot... znaczy się ta istota nie raz nam pomogła, jednakże za każdym razem mogliśmy równie dobrze stracić życie. Cóż by więcej napisać? Dywan Wergiliusza lubi poezję o samym sobie. Jeżeli czegoś mu nie zarecytujesz, to nigdzie nie polecisz. Proste. Jest jeszcze jedna sprawa... Widzimy go na różne kolory. To znaczy ja widzę go w innych barwch i Wergiliusz w innych barwach, ale to pewnie przez te jego okulary.
- Kibeth

Vranz

"Zwierzak i piesczoch, że się nienaukowo wyrażę... To dziwne, jak wpływy eteru mogą obdarować zwykły obiekt wyposażenia domowego osobowością. Ponadto dosyć specyficzną. Muszę przyznać, że jego zachowanie wręcz "zmusza" do uprzejmości."
-Wergiliusz "Obserwator"

Master of Onion

"Ffrruuu"
- Dywan po wypowiedzeniu komplementu

Rajter

"Dywaniku mój mal..... kurwa nie umiem rymować! Spierdalajmy!"
- Nallyn podczas walki z wijem bagiennym

Master of Onion

"No to co mały teraz jesteśmy wspólnikami? Wiesz jak to się wszystko skończy to polatamy sobie po świecie. Obejrzymy jeszcze raz te wspaniałe miejsca. I tak, będę kupował tobie nowe frędzelki w każdym regionie."

- Kibeth mowiący do latajacego dywanu

aechema · Wysłany: Pon 14:33, 12 Mar 2007 Temat postu:

"Bajka, po prostu bajka. Ale jaka przydatna i zwrotna."

-Ashtarte